Wzrost intensywności żeglugi w drugiej połowie XIX wieku skutkował częstymi pomyłkami nawigacyjnymi statków przepływających nocą koło Rozewia w drodze do Zatoki Gdańskiej. Statki myliły Rozewie z Helem, co często kończyło się ich wejściem na mielizny między Chałupami a Jastarnią. To stało się przyczyną budowy drugiej latarni (dziś nieczynnej), aby zdublować światła latarni na Rozewiu i ułatwić odróżnienie ich charakterystyki od sąsiednich latarni, m.in. w Czołpinie i na Helu. Druga latarnia na Rozewiu działała od 1875 roku do 1910 roku. Do około 1990 roku wieża nieczynnej latarni była używana jako wieża obserwacyjna i miejsce lokalizacji anteny radaru strażnicy WOP.